ZOSTAĆ KONSULTANTKĄ AVON

Każda z nas kiedyś słyszała, albo używała kosmetyków marki Avon. A gdyby tak można te kosmetyki zamawiać taniej? Możecie to robić zostając konsultantką Avon . Możecie dostać rabat od 15% do nawet 45% na kosmetyki. Wartość rabatu zależy od wielkości wartości Waszego zamówienia. Dodatkowo możecie korzystać z ofert specjalnie przygotowanych dla konsultantek i mieć dostęp do nowości katalogowych szybciej i w atrakcyjnej cenie!

Blogowanie od kuchni.

Hej,


Dzisiaj przychodzę do Was czymś zupełnie innym na moim blogu. Mam mianowicie na myśli serię postów o blogowaniu od kuchni. Planuję z tego zrobić mini serię, a posty będą o tematyce poświęcania czasu na blogowanie, organizacji czasu, albo pomysłów na posty. Mam nadzieję, że seria pomoże Wam albo zrozumieć blogerów/ blogerki, a może zmotywuje do pisania czegoś własnego!



Wielu blogerów zaczynało tak o. Może była na to moda, a może stwierdzili, że będzie zabawnie. Ja też tak miałam. Spontanicznie podjęłam decyzję, tak naprawdę nie myśląc o tym, że kiedyś będę chciała budować społeczność ludzi i własne miejsce w sieci. Czasem to wychodzi, czasem nie. Dzisiaj zabrałabym się do tego bardziej na poważnie. Unikając przy tym wielu błędów.  Mam na myśli:


  • Wybór przypadkowej platformy- pierwszej z brzegu, od ręki, byleby było.  Blogger, na którym tworzę, jest popularny. Wielu ludzi generuje na nim swoje strony. Jednak ma pewne wady. Może gdybym zagłębiła się w temat nie wybrałabym akurat jego.
  • Brak pomysłów na wpis- nie wiem, czy ktokolwiek pamięta moje wpisy sprzed trzech lat. Mam nadzieję, że większość nie. Posty były o niczym. Co jadłam w poniedziałek, co oglądałam w środę, albo co najgorsze "Jak nie żyć, aby żyć", czyli nieszczęsne posty motywacyjne. 
  • Pisanie o czymś co Was nie interesuje- często nie wiemy sami, co Nas interesuje. W sumie umiem trochę pisać, lubię trochę czytać książki i w sumie może narysuję kreskę na oku. Nikt nie każe Wam być profesjonalistami od razu, ale pisanie o czymś o czym pojęcia się nie ma, lub o tym co jest modne i Nas nie do końca interesuje kończy się tym, że nie tworzymy siebie jako osoby autentyczną, a sztuczną robioną to, co jej "publika" każe. 

To się wiąże z najważniejszą sprawą, jaką musi sobie osoba chcąca publikować uświadomić, czyli cel pisania bloga.


CZEMU PISZESZ BLOGA?


Krainę czarów zaczęłam świadomie tworzyć z dwa lata temu, kiedy to postanowiłam stworzyć przyjazne miejsce na Ziemi. Świat w, którym ludzie będą czuli się dobrze, będą mogli się zainspirować, zmotywować i zaczerpnąć wiedzy na tematy babskie. 



Niezależnie od tego, czy na blogu chcecie się dzielić wspomnieniami z wyjazdów, albo uczyć języków obcy, albo uczyć jak się nauczyć, to powinniście to wiedzieć. Łatwo zgubić drogę i zacząć mącić. 


Oczywiście są blogi z kategorii Lifestyle, które są bardzo poczytne, jednak to ciężki kawałek chleba. Trzeba nauczyć się wyważyć, czy to jest coś, czy jednak już nic. Oczywiście, da się to zrobić, jednak nie wszystkim się udaje. 


Nie da się pisać do wszystkich. Mało realne jest zadowolić swoimi treściami mężczyznę lat 50, który lubi jazdę rowerem i jednocześnie nastolatkę lat 15, która lubi modę. Jest to wręcz niewykonalne. Dlatego kolejnym pytaniem jakie początkujący powinien sobie zadań jest grupa docelowa.


DO KOGO PISZĘ?



Odpowiedziałam na to już wcześniej trochę, piszę do płci pięknej. Do dziewczyn, które są silne, niezależne, które lubią szminki i rozmowy o czekoladzie, chipsach i czasem płaczą na komediach romantycznych. Lubią dbać o siebie, lubię malować oczy i nie boją się wyjść w pełnym makijażu do sklepu. Piszę do moich rówieśniczek. Moje treści i grupa docelowa wzrastają, a wręcz dorastają wraz ze mną i tak już zostanie.  





Wiecie, że sami jesteście czytelnikami swojego bloga? Nie, nie zwariowałam. Wielu ludzi  i ja także, zapomina, że oni są także czytelnikami własnych stron. Nie można patrzeć na tworzenie wpisów jak reżyser tylko, od strony technicznej, od kuchni. Trzeba poczuć się jak czytelnik. Wczuć się w rolę i spojrzeć na swoją twórczość oczami oglądającego. Jest to trudne. 



Mi bardzo ciężko było i jest odpowiedzieć sobie na pytanie, "Co bym powiedziała o swoim wpisie/blogu, gdybym ja go nie tworzyła?." Jednak jak już mi to wychodzi, to dużo lepsze wpisy tworzę. Co prawda jestem najbardziej krytycznym czytelnikiem i swoim największym hejterem, ale tak zawsze jest i pewnie będzie. Nigdy, żaden wpis nie podobał mi się w stu procentach, zawsze może być lepiej. Mnie to motywuje. Po za momentami, kiedy mam ochotę wyrzucić wpis, a co lepsze bloga do kosza. 




Nie zaskoczę Was teraz, ale najgorzej zacząć, a nawiązywanie pierwszej interakcji jest najtrudniejsze. Jednak pierwszy krok jest najważniejszy i to on determinuje powodzenie. Bez niego nie ma sukcesu, pasji, czy nawet pieniędzy.  Nie wygramy miliona w totka nie kupując losu. Tak samo, nie osiągniemy sukcesu blogowego, nie zaczynając. 

Skoro już wstępy mam za sobą, to jak zacząć.


  1. Nazwa bloga- powinna odzwierciedlać Was, może nakierowywać odbiorcę co znajdzie na Waszej stronie, czego może się spodziewać. Nazwa jest chlubą, to pod nią się podpisujecie często wizerunkiem, a nawet imieniem i nazwiskiem. O mojej pierwszej nazwie bloga wspominać nie będziemy, bo spalę się ze wstydu.
  2. Systematyczność- Nawet jeśli tworzycie wspaniałe teksty, ale publikujecie jest przez tydzień codziennie, a potem przez miesiąc nic, to szczytu nie osiągniecie. Ludzie lubią wiedzieć, że jak wejdą na Was blog określonego dnia o danej godzinie, to post będzie. Na moim blogu posty pojawiają się w poniedziałki i piątki o 18:30. Do tego jestem przykładem jak przez 4 miesięczna przerwę w blogowaniu, można stracić czytelników, a potem budować wszystko od nowa. 
  3. Tematyka- Najważniejsza część blogowania, czyli o czym ten Wasz post jest. Według przeróżnych poradników należy to sprecyzować. Najlepiej wybrać od 3 do 10 głównych kategorii, żeby nie przesadzić w żadną ze stron. Mój blog głownie opiera się na urodzie, makijażu i pielęgnacji, wplatam w to trochę lifestyl'u, motywacji i blogowania.
  4. Zdjęcia i grafiki- Ładnie oprawiony graficznie tekst przyciąga więcej czytelników. Pozwala oczom odpocząć od tekstu i jest przyjemnym przerywnikiem. Mimo, że mi nadal zdjęcia nie wychodzą tak jakbym chciała, to  staram się bardzo to zmienić. Grafiki na moim blogu mi się niezwykle zawsze podobają (jeśli chcecie post o tym jak je tworzę to piszecie).
  5. Wpis- Minie trochę czasu zanim dojdziecie do swojego stylu pisania postów. Każdy blogger jakiś tam ma. Każdy lubi inne typy formatowania, czcionek. To przychodzi z czasem. Ważne jest też, aby wpis nie był za krótki, ani nie był elaboratem. Moim standardem w każdym wpisie jest pożegnanie, które piszę automatycznie "Trzymajcie się ciepło, XOXO". Oprócz tego preferuję post podzielić na mniejsze fragmenty. Nie zniosłabym ciągłego tekstu. 


To są podstawy każdego bloga. Reszta jest dodatkiem. Teraz sobie o tych dodatkach porozmawiamy.
Każdy z Nas używa social mediów. Pokazujemy światu śmieszne kotki, jedzenie, swoich partnerów. Różne rzeczy. Dla twórców internetowych social media są formą promocji. Dzięki nim możemy dotrzeć do szerszego grona odbiorców, podtrzymywać kontakt ze stałymi  czytelnikami.

Możemy działać na różnych social mediach i ważne jest co wybierzemy. Trzeba wpasować się w typ danego kanału kontaktu z potencjalnym czytelnikiem.

Instagramem rządzą zdjęcia. Facebookiem wpisy, ankiety, zagadki. A Twitterem krótkie zdania. 
Pod każdy trzeba się podpasować, poznać algorytmy.

Po za tym trzeba , znowu, postawić sobie pytanie po co tworzymy treści w social mediach. Czy one mają być przedłużeniem tematyki bloga.

Na przykład blog jest o urodzie. Dłuższe recenzje piszecie na blogu, a jakieś mini na instagramie. Czy na insta pokazujecie zajawki makijaży, a może na blogu pokazujecie makijaż, a w social mediach dodatkowo pięlegnację.


Albo jak większość twórców, w tym ja, trochę powiązań tematycznych z blogiem związanych, zajawki postów i trochę prywaty. 

Przez co pokazuję się widzą z innej strony. Daję się poznać. Pozwalam wyrobić im opinię o sobie w pełnej krasie. Na przykład pokazuje, że po za dziewczyną chodzącą w pełnym makijażu na co dzień, jestem uczuciowa, kocham otaczać się ludźmi i fascynuje mnie przyroda i nauka.




Pamiętajcie nie rzucać się na każdy kanał informacji. Skupcie się na jednym, maksymalnie dwóch i je rozwijajcie. Wtedy ludzie będą wiedzieć, że oprócz bloga, znajdą Was jeszcze tu i tu. 




Ostatnia kwestia na dziś. 


ZOSTAŃCIE SOBĄ. Blogowanie ma sens wtedy, kiedy nikogo nie kopiujecie. Jak dajecie w to swoje serce, cząstkę siebie. Dopiero w tym momencie ludzi Wam zaufają. Kupią coś z Waszego polecenia, polecą Was znajomym, a może udostępnią Wasz wpis. Budujcie prawdziwe relację z odbiorcami. Zaangażujcie się. Nie bądźcie jak gwiazdy, sztuczni, nieuchwytni i zimni. Bądźcie serdeczni, odpowiadajcie miło. Nie atakujcie, nie żebrajcie. 






Nie poddawajcie się! Początki są trudne. Zawsze. Każdy musiał przez to przejść.


Jak Wam się podoba nowa seria? Teraz będzie trochę zmian na blogu! Kto podeekscytowany?


TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO,

XOXO.

Komentarze

  1. Świetny tekst. Wątek: ZOSTAŃCIE SOBĄ warto by rozesłać wielu blogerom :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie byłam w stanie przeczytać tych maluśkich literek...Czy to tak u mnie tylko widać ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też literki są takie małe... Po przeczytaniu całego tekstu czuję, jakby wychodziły mi z orbit :D

      Usuń
  3. Najważniejsze to podążać swoim szlakiem blogowania, wykazać się indywidualnością i własnymi pomysłami. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety troche za mala czcionka. Ale porady ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

ODŻYWKI DO WŁOSÓW MARKI ISANA- CZY PIELĘGNACJA WŁOSÓW MUSI BYĆ DROGA?

CZY SKROBIA ZIEMNIACZANA NADAJE SIĘ NA PUDER DO TWARZY?

NAM SMART FLAWLESS FOUDATION