NOWOŚCI KOSMETYCZNE- PRAKTYCZNIE SAMA PIELĘGNACJA
Hej, Parę razy do roku składa się tak, że mam mnóstwo kosmetyków nowych w jednym czasie, wtedy właśnie pojawia się tego typu wpis. Wtedy macie przekrój i wgląd w to, co będę testować przez tak naprawdę najbliższe miesiące. Dzisiaj będzie głównie o pielęgnacji, dlaczego? Powodów jest wiele. Po pierwsze moje postanowienia noworoczne krążą wokół tego tematu, po drugie moja przyjaciółka obdarowała mnie taką ilością kosmetyków, że nic tylko testować. Z pielęgnacją jest tak, że żeby ocenić jej działanie i nie nabawić się problemów skórnych, należy wprowadzać wszystko stopniowo i po kolei, więc nie myślcie, że ja tez wszystkie nowości wsadziłam do szafki i używam od razu każdego codziennie. Dlatego testowanie produktów pielęgnacyjnych trwa tak długo i na ich recenzje trzeba czekać. Jeśli czytacie mnie od dłuższego czasu, to także mogą Was zdziwić kosmetyki do twarzy z niekoniecznie naturalnym składem, a to dla tego, że przestałam tak na to patrzeć. Przestałam chcieć naturalnych k