REVLON COLORSTAY Z POMPKĄ
Hej dziewczyny,
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją, pierwszym wrażeniem kultowego podkładu w nowej formie. A mowa tu o kultowym Revlonie Colorstay z pompką. To kolejny prezent rocznicowy od mojego Pawła.
Revlon Colorstay MakeUp to kultowy podkład renomowanej marki. Podkład numer jeden dla wielu kobiet na świecie. Dobrze kryje niedoskonałości skóry, wygładza drobne zmarszczki, daje uczucie lekkości jedwabnego makijażu. Świetnie matuje nie tworząc nieprzyjemnego efektu maski.
Formuła podkładu została wzbogacona o składniki rozpraszające światło, przez co optycznie wygładza on skórę. Witaminy A i E chronią cerę przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych i zapewniają uczucie komfortu. Podkład do cery normalnej i suchej zawiera filtr słoneczny SPF 20, który chroni skórę szkodliwym działaniem promieni słonecznych, jednocześnie opóźniając procesy starzenia. Dzięki zawartości lotnych sylikonów doskonale się rozprowadza. Nie zatyka porów. Bardzo trwały - utrzymuje się na skórze do 24 godzin. Nie pozostawia smug i nie ściera się.
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją, pierwszym wrażeniem kultowego podkładu w nowej formie. A mowa tu o kultowym Revlonie Colorstay z pompką. To kolejny prezent rocznicowy od mojego Pawła.
Miałam już podkład Revlon Colorstay do cery mieszanej i tłustej. W tym samym kolorze, ale bez pompki. Ale zanim co mówi producent o tym podkładzie:
Formuła podkładu została wzbogacona o składniki rozpraszające światło, przez co optycznie wygładza on skórę. Witaminy A i E chronią cerę przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych i zapewniają uczucie komfortu. Podkład do cery normalnej i suchej zawiera filtr słoneczny SPF 20, który chroni skórę szkodliwym działaniem promieni słonecznych, jednocześnie opóźniając procesy starzenia. Dzięki zawartości lotnych sylikonów doskonale się rozprowadza. Nie zatyka porów. Bardzo trwały - utrzymuje się na skórze do 24 godzin. Nie pozostawia smug i nie ściera się.
Podkład Revlon przez wiele lat funkcjonował bez pompki. Było to bardzo uciążliwe i nie wydajne. Wylewało się zbyt dużo podkładu. Przez co starczał na mniej czasu. Mam jednak wrażenie, że ta wersja jest trochę lżejsza w swej konsystencji, lżejsza i mniej kryjąca, przez co bardziej komfortowa w noszeniu.
Co do odcienia. Ostatnio miałam takie problemy z odcieniami podkładów. wszystko było za ciemne, za pomarańczowe, za złe. Podkład RS w odcieniu 150 Buff pasuje idealnie do koloru mojej cery. Jest to żółty, jasny odcień, który nareszcie pasuje idealnie do reszty mojego ciała. I nie wyglądam jakbym opalała tylko twarz,
Zrobiłam dla Was takie porównanie tego podkładu do Catrice HD.
Podkład Revlon Colorstay jest w internecie uznawany jako bardzo kryjący podkład. Jako taki tworzący mocną tapetę. Mój trądzik jest zbyt mocny, zbyt intensywny i zbyt czerwony by cokolwiek go w 100 procentach przykryje. Nałożony w zbyt dużej ilości tworzy okropne zacieki i niewyobrażalną maskę, która wygląda bardzo źle.
Co do tego jak podkład się trzyma.
Trzyma się bardzo dobrze. Ma nawet trochę lekkie, świetliste wykończenie. Oczywiście ja go muszę przypudrować, bo inaczej nie umiem.
Ogólnie bardzo mi się podoba i jestem na tak, jak najbardziej na tak.
Dziękuję :*
Trzymajcie się ciepło !
Komentarze
Prześlij komentarz