ZOSTAĆ KONSULTANTKĄ AVON

Każda z nas kiedyś słyszała, albo używała kosmetyków marki Avon. A gdyby tak można te kosmetyki zamawiać taniej? Możecie to robić zostając konsultantką Avon . Możecie dostać rabat od 15% do nawet 45% na kosmetyki. Wartość rabatu zależy od wielkości wartości Waszego zamówienia. Dodatkowo możecie korzystać z ofert specjalnie przygotowanych dla konsultantek i mieć dostęp do nowości katalogowych szybciej i w atrakcyjnej cenie!

3 DNI W SOPOCIE

Hej,

Przychodzę do Was dzisiaj z iście wakacyjnym postem. W środę miałam ostatni egzamin zawodowy. Wiedziałam, że będzie to dla mnie ciężki czas, pełen stresu i braku odpoczynku. Mimo, że rok szkolny skończył się już ponad tydzień temu, ja przez myśl o egzaminach odprężyć się nie mogłam. Pomysł przyjazdu do Sopotu zrodził się ponad miesiąc temu, chociaż nie wiedziałam, że konkretnie na to miejsce trafi.

Wyjazd ten był ważny pod wieloma względami, nie tylko pod względem odpoczynku, ale i również tego, że to był mój pierwszy, "dorosły" wyjazd. Ja ogarniałam trasę, nocleg, pociągi. Bałam się takich rzeczy, takim tchórzem jestem. Dałam radę, więc chyba dorosłam.





Jeśli chodzi o pogodę to dnia, w którym przyjechałyśmy nad Morze było cieplutko, słońce prażyło i spędziłyśmy na plaży trochę wieczoru! Wsłuchiwanie się w szum fal i patrzenie na morze stało się moim ulubionym zajęciem. Nigdy nie sądziłam, że jest to takie odprężające i powoduje, że człowiek nie myśl o niczym i nie martwi się niczym.





Co ciekawsze wzięłam ze sobą całą kosmetyczkę z makijażem, licząc że będę miała ochotę pomalować się. Okazało się jednak w trakcie, że tak naprawdę przyjechałyśmy do Sopotu i ja zmyłam makijaż i to koniec mojej przygody z malowaniem. Bez czułam się swobodniej, lepiej. Oczywiście będąc nad morzem, nie zależnie od pogody pamiętajcie o filtrze i kremie nawilżającym, żeby wiatr nie podrażnił i nie wysuszył Waszej cery.







Podobało mi się w Naszej wycieczce to, że chodziłyśmy tam gdzie Nas nogi poniosły, używałyśmy mapy, jak chciałyśmy iść gdzieś konkretnie, ale tak zwiedzałyśmy Sopot bez planu. Pozwoliło Nam to na dojście do miejsc, gdzie normalnie nie miałybyśmy ochoty iść. Znalazłyśmy, np. najpiękniejszą fontannę jaką ostatnio widziałam!







Po za tym odwiedziłyśmy Starbucksa. Zamówiłyśmy ogromną kawę i oczywiście moja była z dodatkiem syropu kokosowego.









Bardzo się cieszę, że udaje mi się spełniać moje postanowienia noworoczne. Jednym z nich było testowanie, próbowanie nowych rzeczy.  Ja i sushi, bo o nim mowa, to historia miłości, która zrodziła się z obrzydzenia. Ja i surowa ryba? Ohyda. Jednak jak to ja, dałam się poddać sugestii Pauliny i o dziwo sushi okazało się bardzo smaczne i nie miało one nic wspólnego z moimi wyobrażeniami. Polecam!







A więc podsumowując ten wyjazd, był wspaniały i cudowny i niczego nie żałuję! Chciałabym więcej takich  wypadów!



















A jak Wasze wakacyjne wypady?

Trzymajcie się ciepło,

XOXO.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ODŻYWKI DO WŁOSÓW MARKI ISANA- CZY PIELĘGNACJA WŁOSÓW MUSI BYĆ DROGA?

CZY SKROBIA ZIEMNIACZANA NADAJE SIĘ NA PUDER DO TWARZY?

NAM SMART FLAWLESS FOUDATION