ZOSTAĆ KONSULTANTKĄ AVON

Każda z nas kiedyś słyszała, albo używała kosmetyków marki Avon. A gdyby tak można te kosmetyki zamawiać taniej? Możecie to robić zostając konsultantką Avon . Możecie dostać rabat od 15% do nawet 45% na kosmetyki. Wartość rabatu zależy od wielkości wartości Waszego zamówienia. Dodatkowo możecie korzystać z ofert specjalnie przygotowanych dla konsultantek i mieć dostęp do nowości katalogowych szybciej i w atrakcyjnej cenie!

PĘDZLE Z ALIEXPRESS

Hej,

Dzisiaj wracamy na tory kosmetyczne i przychodzę do Was z postem o pędzlach z aliexpress, czyli chińskiego allegro. Można tam znaleźć wszystko, od ciuchów, po wątpliwego pochodzenia kosmetyki, aż po pędzle za grosze. Zamówiłam je z Moni zamówieniem dokładnie rok temu, a odebrałam, ja, dobra przyjaciółka dopiero 4 miesiące temu, a więc czas wreszcie je zrecenzować i powiedzieć co o nich myślę. 



PĘDZLE Z ALIEXPRESS


Zacznijmy od tego, że pędzle są narzędziem każdej osoby wykonującej makijaż. Są one po to, aby tą pracę, albo usprawnić, albo w ogóle uczynić. Złej jakość pędzle, źle dobrane, lub po prostu źle wykonane, mogą nam robić niespodzianki, nie pomagać nam pracować tak jakbyśmy chciały. 



Kiedy już zakochacie się w makijażu,  zauważacie, że mycie pędzli co chwilę jest denerwujące i nie macie na to ani ochoty ani czasu. Dlatego potrzebowałam kilku pędzli, aby lepiej mi się działało na co dzień. A więc jak siedziałyśmy z Moniką i wybierałyśmy sobie długopisiki stwierdziłam, że to idealny pomysł na kupienie pędzli. 



PĘDZLE Z ALIEXPRESS


Miałam trochę wątpliwości, 8 pędzli za 8 zł? Mój z Hakuro kosztował z 30, jak coś tak taniego może przekuć się dobrą jakość? A więc może.



Pierwsza sprawa jaką należy zaznaczyć to, to że pędzle są wykonane z włosa syntetycznego. Mam z tego faktu wiele zalet i również wad. Włosie syntetyczne jest łatwiejsze w utrzymaniu czystości, nie trzeba się martwić o odkształcenia włosia. Nie powoduje ono także alergii i jest odpowiednie dla wegan, którzy zwracają uwagę na pochodzenie pędzli. Wiadomo, tracimy trochę na efekcie. Naturalne włosie, mimo że może być twardsze i bardziej szorstkie daje lepszy efekt, chociaż i to zależy od preferencji używającego. Jednak, nie kupicie pędzla z włosia naturalnego w takiej cenie. Wiadomo, trzeba tą hodowle zwierząt "futrzanych" utrzymać, do tego dochodzi klejenie, niekiedy ręczne przycinanie itp. 



Ja sama osobiście nie widzę większej różnicy w jakości pracy wykonanej tymi pędzlami, a np. z naturalnego włosia Hakuro. Wręcz przeciwnie. Gdy chciałam mocniej rozetrzeć cienie w załamaniu pędzlem z droższej marki, podczas alergi, kiedy moje oczy są bardziej wrażliwe i narażone na potok łez, to naturalne, szorstkie włosie w zmorzyło efekt płaczących oczu. Z takimi pędzlami to nie ma racji bytu. 



Teraz pokaże Wam wszystkie 8 pędzli z mojego zamówienia:





PĘDZLE Z ALIEXPRESS




Pędzel do rozcierania, o zupełnie innym kształcie niż to pędzle naturalne mają w zwyczaju, jest rozszerzany ku górze. Taki zabieg daje nam mniejszy nacisk pędzla na skórę i bardziej jesteśmy w stanie rozproszyć produkt, który aplikujemy. Do aplikowania cienia przjeściowego, rozcierania granic, poprawek jest idealny. Widzę dla niego najwięcej zastosowań z pędzli z "tej kolekcji".




PĘDZLE Z ALIEXPRESS


Pędzel do kresek, wypełniania brwi. Uwielbiam w nim to, że po pierwsze jest mniejszy niż reszta jaką mam. Przez co jest bardziej precyzyjny, czyli do malowania kreski idealny. Po drugie jest jedynym pędzlem z tego typu w mojej kolekcji, który ma dwu kolorowe włosie, co dla mnie oznacza to, że widzę ile produktu na ten pędzel nałożyłam. Ma też bardzo dobrze spłaszczone, ściśnięte włosie, co podkręca jego precyzyjność.






PĘDZLE Z ALIEXPRESS




Spłaszczony pędzel do rozcierania. Jak mogłam żyć bez takiego modelu wcześniej. Idealny do prac w załamaniu do "napakowania" cienia w intensywnym kolorze z załamanie, czy kącik, przy okazji rozcierając go. Często, gdy nie mam przy obie pędzelka spłaszczonego do położenia cienia na większą część oka używam jego. Do tego też się dobrze sprawdza. Do tego do nakładania i rozprowadzania cieni na dolnej powiece.





PĘDZLE Z ALIEXPRESS




Malusi pędzel języczkowy do "odcinania powieki". Cut crease robi się nim dokładnie i precyzyjnie. Nakładanie korektora, czy bazy, aby nie pobrudzić sobie palców. Jeśli lubicie się też bawić, w artystyczny makijaż z jakąś robotą z bardzo dopracowanymi szczegółami to polecam.



PĘDZLE Z ALIEXPRESS




Pędzelki typu "ołówek" są do trochę bardziej skoncetrowanej pracy. Co prawda ten pędzel jest dość twardy i rozcierania nim nie polecam, ale jak macie do położenia czarny w kąciku, albo na dolnej powiece, to jest super. 





PĘDZLE Z ALIEXPRESS




Mini ołóweczek, do już naprawdę zaawansowanych prac. Ja go lubię do rozcierania kreski cieniem, która zawsze robię. Doskonale też się sprawdza do nakładania rozświetlającego cienia w kąciku. Jest bardziej miękki od poprzednika.




PĘDZLE Z ALIEXPRESS



Pędzel do konturowania w wersji do oczu. Ścięty, dobrze wyprofilowany. Powiem Wam, że lubię go bardzo do rozświetlacza na twarz, przez jego kształt. Do rozcierania i "konturowania" oka też jest dobry. W roli zwykłego pędzla do rozcierania też się dobrze sprawdza.




PĘDZLE Z ALIEXPRESS



Pędzelek języczkowy to must have, jeśli chodzi o nakładanie brokatów, cieni metalicznych. Oczywiście można by to zrobić palcem, ale ja zazwyczaj nie lubię się brudzić i być cała w pyłku. 




Pędzle pomimo dwóch wyjątków są wyjątkowo miękkie. Włosie jest elastyczne i dobrze się sprawdza do pracy z cieniami z różnych półek cenowych. Pozwalają pracować szybko i bardzo dobrze, mimo małej ceny. 





Trzonki i całe pędzle są plastikowe. Nie są tak dobrze wyważone i są bardzo lekkie. Nie przeszkadza mi to, bo w końcu niewiele kosztują. W kwestii stosunku ceny do jakości to jest jak najbardziej 1:1.




Jak wspomniałam wyżej włosie jest dwu kolorowe. Osobiście takie rozwiązanie mi się podoba. Nie są białe całe, więc nie trzeba ich czyścić jakoś specjalnie. Nie są tez czarne i widać na nich ile produktu nakładamy na pędzle.




PĘDZLE Z ALIEXPRESS































Nowe pędzle dają nowe możliwości. Wprawny, szybki makijaż, czy mozolny, wręcz biżuteryjny są łatwiejsze. Jestem w końcu bogatsza o 8 nowych pędzli. Nie muszę ich myć co chwilę. 


Mimo, że wąpliwa mogłaby być ich jakoś, ja uważam, że są dość dobre. Wiadomo, są lepsze. Jednak dla mnie są odpowiednie. Nie rozklejają się, nie ma żadnych odprysków na rączkach, ani zadrapań. Są w dobrym stanie, a ja nie dbam o nie szczególnie starannie.



Lubię te pędzle, naprawdę uważam, że to dobrze wydane 8 zł. Dobre i tanie. Polecam szperanie na chińskim allegro, bo można znaleźć perełki.




A WY JAKIE MACIE ŁUPY Z ALIEXPRESS?




Trzymajcie się ciepło,


XOXO.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ODŻYWKI DO WŁOSÓW MARKI ISANA- CZY PIELĘGNACJA WŁOSÓW MUSI BYĆ DROGA?

CZY SKROBIA ZIEMNIACZANA NADAJE SIĘ NA PUDER DO TWARZY?

PRZYKŁADOWE OLEJOWANIE WŁOSÓW PLUS METODA OMO