ZOSTAĆ KONSULTANTKĄ AVON

Każda z nas kiedyś słyszała, albo używała kosmetyków marki Avon. A gdyby tak można te kosmetyki zamawiać taniej? Możecie to robić zostając konsultantką Avon . Możecie dostać rabat od 15% do nawet 45% na kosmetyki. Wartość rabatu zależy od wielkości wartości Waszego zamówienia. Dodatkowo możecie korzystać z ofert specjalnie przygotowanych dla konsultantek i mieć dostęp do nowości katalogowych szybciej i w atrakcyjnej cenie!

EVELINE CHOCOLATE EYESHADOW PALETTE

 Cześć,


To jest prawda stara jak świat, że kocham testować palety cieni do powiek. Robię to nałogowo od 3-4 lat. Mam często tak, że widząc paletę, chce po prostu zrobić nią makijaż, przetestować ją i pokazać Wam jakie makijaże można nią stworzyć! 







Palety Eveline pojawiły się parę miesięcy temu w Biedronkach i zawojowały rynek kosmetyczny. Było wtedy mnóstwo testów i recenzji obu paletek. Ja, jak zwykle, poczekałam aż pył opadnie i dopiero zainteresowałam się tymi produktami. W sumie przyczyniła się do tego szybka, wieczorna wizyta w Biedronce, kiedy to zauważyłam promocję na te produkty. Paleta w cenie regularnej kosztuje 29,99, a można ją znaleźć w cenie promocyjnej za 23,99. W dyskoncie były do wyboru dwie wersje kolorystyczne; harmony i chocolate.


Chocolate jest ciepłą wersją kolorystczna, a harmony chłodniejszą. Wybrałam oczywiście cieplejszą wersję, która lepiej pasuje do moich zielonych tęczówek. Produkt zamknięty jest w ładnym, eleganckim opakowaniu, z zamknięciem na magnes, posiada także lusterko. 



Przejdźmy do omówienia poszczególnych kolorów z palety.



TART- jasny, bananowy mat

MOUSSE- chłodny, jasny brąz

COOKIE- złoty, żółty błysk

MUFFIN- lekko miedziany, z czerwonym podtonem, błysk

BROWNIE- ciemny, chłodny brązowy mat

PUDDING- pudrowy róż, błysk

CHURROS- średni, ciepły brąz, mat

TRUFFLE-lekko ceimniejszy, neutralny brąz, mat 

CHOCO BAR- ciepły, ceglany kolor, mat

MATCHA CAKE- cień z ciemną bazą ze złotymi drobinkami, błysk








CIENIE MATOWE


Co prawda, dobrze wiecie, cienie neutralne, zwłaszcza ciepłe zwykle są dobrej jakości. Powiedziałabym, że tutaj macie bezproblemową paletkę skierowaną dla początkujących. Wynika to z faktu, że mamy tu do czynienia ze średnią pigmentacją, która nie zrobicie sobie krzywdy. Z cieniami pracuje się dobrze, łatwo się rozcierają, ale nie uzyskacie nimi wielkiej pigmentacji. Co nie zmienia faktu, że jak na taką kolorystykę jest to jakość całkowicie poprawna, z która dobrze pracuje się na co dzień. 


Możecie tymi cieniami uzyskać naprawdę ładną, matową bazę makijażu, taki jakby szkielet. Podoba mi się to w tej palecie bardziej.




CIENIE BŁYSZCZĄCE


Tu już nie jest tak kolorowo. Cienie; cookie, muffin, pudding, są bardzo suche, słabo napigmentowane. No bardzo, bardzo średnie. Zastanawia mnie to, bo w dzisiejszych czasach i w samej marce Eveline znajdziecie piękne cienie błyszczące, które są łatwe w pracy i nie są takie suche. Jestem absolutnie rozczarowana tymi cieniami. Jednak cień matcha cake jest zupełnie inny. Określiłabym go raczej jako cień duochrom, mamy tu ciemną bazę i złote drobinki. Zacznijmy od tego, że on jest zupełnie innej jakości, jest masełkowaty, dobrze się trasferuje na pędzel czy palec. Jest idealnym cieniem dla mnie na dolną powiekę. Więc mamy tu taki rozstrzał jakościowy w jednym produkcie, co sprawia, że jestem trochę zawiedziona. 







Właśnie ten aspekt sprawia, że niby lubię tą paletę, ale nie mogę wykorzystać w pełni jej potencjału, bo te cienie błyszczące, są naprawdę ogromnym zawodem. Jednak cienie trzymają się cały tydzień, kosztują naprawdę niewiele jak za taką jakość, więc moja ogólna ocena jest na plus.



A wy, miałyście ostatnio styczność z jakąś fajna paletą?



Trzymajcie się ciepło,


XOXO. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ODŻYWKI DO WŁOSÓW MARKI ISANA- CZY PIELĘGNACJA WŁOSÓW MUSI BYĆ DROGA?

CZY SKROBIA ZIEMNIACZANA NADAJE SIĘ NA PUDER DO TWARZY?

NAM SMART FLAWLESS FOUDATION