ZOSTAĆ KONSULTANTKĄ AVON

Każda z nas kiedyś słyszała, albo używała kosmetyków marki Avon. A gdyby tak można te kosmetyki zamawiać taniej? Możecie to robić zostając konsultantką Avon . Możecie dostać rabat od 15% do nawet 45% na kosmetyki. Wartość rabatu zależy od wielkości wartości Waszego zamówienia. Dodatkowo możecie korzystać z ofert specjalnie przygotowanych dla konsultantek i mieć dostęp do nowości katalogowych szybciej i w atrakcyjnej cenie!

Ulubieńcy Roku 2016

Hej dziewczyny,

Ten okres w roku jest czasem podsumowań i czasu przemyślenia mijającego już roku. Jako, że mało o mnie wiecie, bo no blog jest nowy to muszę Wam przedstawić moje ulubione typy w kolorówce w mijającym roku.


Pójdziemy chyba tak zgodnie z makijażem.


Podkład.

Zdecydowanie szukałam w tym roku czegoś idealnego dla siebie. Mam dość spore problemy z cerą i problemy ze znikającym podkładem w ciągu dnia. Znalazłam podkład nie za ciężki, dobrze kryjący i całkiem spoko, szczególnie w czasie wakacji.



Mowa tu o INGRID ideal FACE, którego w regularniej cenie możecie dorwać za ok. 20 zł. A często  bywa na promocji wtedy jest za ok. 11 zł.  Mój kolor to 11 nude cielisty. Nie mogę nigdzie niestety dorwać odcienia jaśniejszego, bo dla mnie ten kolor jest mam wrażenie ciutkę ciemniejszy niż powinien. Za to bardzo lubię jak wygląda na skórze. Nie jest taki ciężki i matowy, a jest rozświetlający, ma mokre wykończenie i jest dobrze kryjący. Jak dla mnie ideał na gorące dni, na lato. Jednak nawet teraz jak chcę, aby mój makijaż był lżejszy to nakładam ten podkład.


Korektory.


Zacznijmy od tych pod oczy. Mam duże zasinienia pod oczami, do tego mam dość dużą dolinę łez. Moje "worki" pod oczami są niezależne od ilości snu czy mojego zmęczenia. Jednak nie lubię zbyt mocno kryjących korektorów. Moja skóra jest obciążona i wygląda bardzo źle. Pamiętajcie o tym, że jeśli macie duże cienie pod oczami to oznacza, że macie tą skórę bardzo cienką i ładowanie na nią dużej ilości mocnego i ciężkiego korektora jest no złe i sprawia, że ta skóra jest jeszcze bardziej obciążona jeszcze bardziej się buntuje. Ja aktualnie używam dwóch korektorów z Bell. Jeden to Bell Multi Mineral, a drugi to Bell HYPOalergenic rozświetlacjący. Ten Multi Mineral jest różowy i całkiem, całkiem kryjący, a ten drugi jest żółty i rozświetlający. Razem dla mnie stanowią fajne połączenie. Idealne dla mnie.  Na ręce te korektory ciemnieją znacznie, jednak na twarzy, pod oczami tego nie widać.




Jeśli chodzi o korektor na niedoskonałości, których mam ogrom, nie będę ukrywać to lubię Camouflage z Catrice. Jest to mega ciężki korektor, który powinien być zdecydowanie nakładany w nieznacznych ilościach, bo inaczej zrobicie sobie taką skorupkę.Trzeba mieć dobry puder do tego korektora, żeby on się nie przesuwał i nie wyglądał źle w ciągu dnia. Jednak no nie da się ukryć, że kryje.






Pudry.


W tym roku pokochałam pudry sypkie. 

Zacznijmy od tego, który moim zdaniem był lepszy i fajniejszy od drugiego. Był to zdenkowany już Loose Powder  Fix &  Mat z firmy smart girls get more. Biały dobrze zmielony puder ryżowy, który kosztował mnie mniej niż 20 zł za 10g. Bardzo ładnie utrwalał makijaż i trzymał wszystko w ryzach przez zadowalającą mnie ilość dnia. Następnym razem też się na niego skuszę.


Drugi, który mam w sumie od niedawna, jest dość znany w blogosferze, to Wibo Fixing Powder. Tu mamy 5,5g za dość podobną cenę jak poprzedni.  Ten kosmetyk pachnie, jest perfumowany, ale to przyjemny zapach, więc mi  to nie przeszkadza. Utrzymuje wszystko dobrze. Co mi się bardzo podoba. Jest półpransparentny, ale kolor nie jest widoczny zbytnio na twarzy. 




Konturowanie.

Do tej pory w tym roku używałam tylko różu do policzków. Wybrałam na swój pierwszy róż produkt z firmy WET'n Wild  w odcieniu Pearlescent Pink. Jest to taki jak barszcz róż w odcieniu nie bardzo różowy, a trochę brzoskwiniowym z  drobinkami. Jest bardzo fajna opcją. Tylko uwaga jest bardzo mocno napigmentowany.





Brwi.

W tym roku odkryłam produkty do brwi. Do wypełniania i makijażu brwi używam kredki z Wibo  eyebrowpencil shape&define w odcieniu 2. Jest to odcień zimnego brązu. Kredka ma fajny zimny kolor, nie rudy, nie ciepły, a całkiem, całkiem zimny i fajny. Konsystencja kredki mi się bardzo podoba. 


Oczy.

Nie używam eyelinera na co dzień. Jednak mam takowy z Eveline. Jest dość fajny i czarny. Zastyga na matowy. Jednak nie wytrzymuje łez, które zdarzają mi się jako alergikowi. Nie opanowałam sztuki robienia kreski, więc w sumie leży i się marnuje. 


Paletka cieni Make Up Revolution Flawless. Moja ukochana paletka, która wygląda na steroryzowaną, ale ją uwielbiam. Ma wszystko co mi potrzebne do każdego makijażu. Posiada cienie matowe, perłowe i takie mokre, kremowe, które nakładane na mokro wyglądają jak płynne złoto w różnych odcieniach. 




Jak widać niektóre cienie są zdenkowane, a inne zmasakrowane.  Tak byłam tam kiedyś zwykły matowy beżowy cień. BYŁ.



Jeśli chodzi o tusze do rzęs to mam dwa z siostrzanych firm. Oba mają sylikonowe szczoteczki. Jeden to Lovely curling Pump Up mascara, którą uwielbiałam przez większość roku, cudownie rozczesuje rzęsy, jest to dość delikatny efekt, ale cudowny. Druga to zaś Wibo boom boom mascara, która  robi efekt ogromnych pogrubionych rzęs. Bardzo lubię te dwa tusze, niczego im nie brakuje.


P.S wróciłam!


Trzymajcie się ciepło!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ODŻYWKI DO WŁOSÓW MARKI ISANA- CZY PIELĘGNACJA WŁOSÓW MUSI BYĆ DROGA?

CZY SKROBIA ZIEMNIACZANA NADAJE SIĘ NA PUDER DO TWARZY?

NAM SMART FLAWLESS FOUDATION