ZOSTAĆ KONSULTANTKĄ AVON

Każda z nas kiedyś słyszała, albo używała kosmetyków marki Avon. A gdyby tak można te kosmetyki zamawiać taniej? Możecie to robić zostając konsultantką Avon . Możecie dostać rabat od 15% do nawet 45% na kosmetyki. Wartość rabatu zależy od wielkości wartości Waszego zamówienia. Dodatkowo możecie korzystać z ofert specjalnie przygotowanych dla konsultantek i mieć dostęp do nowości katalogowych szybciej i w atrakcyjnej cenie!

SZCZOTKOWANIE CIAŁA NA SUCHO- CZY TO NAPRAWDĘ DZIAŁA?

Hej,


Jak wiecie kocham testować na sobie wszystkie teorie, style życia, style i plany pielęgnacji. Stąd też po wybuchu dobrych opinii o szczotkowaniu ciała na sucho postanowiłam sama na sobie wypróbować.



JAK WYRABIAM W SOBIE NAWYKI?



Mam pewien problem życiowy z tym, że potrzebuje wiele czasu na wyrobienie w sobie jakiegokolwiek nawyku, więc z tym szczotkowaniem ciała na sucho nie chciałam dać ciała i ogólnie chciałam solidnie sprawdzić czy to daje takie super efekty jak każdy mówi. Ja robię tak, że każdego dnia na liście zadań wpisuje sobie szczotkowanie ciała i robię to zazwyczaj wieczorem przed prysznicem. Chociaż ostatnio zdarza mi się to robić i dwa razy dziennie, przed każdym prysznicem jaki biorę.




JAK POPRAWNIE SZCZOTKOWAĆ CIAŁO NA SUCHO?




Tak naprawdę potrzebujecie szczotkę, nawet najtańszą z Rossmanna. Nie ma co szaleć z najdroższymi, bo nie wiecie czy Wam się to sprawdzi. Jedyna metoda i nakaz to szczotkowanie ciała zgodnie z kierunkiem do serca. Tak aby wspomagać przeprowadzanie limfy i przepływu krwi. Na samym początki szczotkowanie ciała nawet 3 minuty będzie katorgą, ale z czasem dojdziecie do wprawy i potrwa to do 10 minut. Co do nacisku szczotki na skórę i twardości włosa to jest to wybór waszych preferencji, oczywiście biorąc pod uwagę wrażliwość Waszej skóry.



PRZECIWWSKAZANIA


Wszystkie posiadaczki żylaków, naczynek powinny odpuścić sobie tego typu rodzaju masażu. Tak samo jak maci wystające pieprzyki. Co do różnego rodzaju niedoskonałości można je według mnie spokojnie omijać, aby nie roznosić bakterii, oraz nie rozdrapywać ich.





MOJE WRAŻENIA



Tu muszę Wam opowiedzieć o tym w jakim stanie była moja skóra. Wyprowadziłam się na studia w październiku, tu w Toruniu woda jest twardsza niż u mnie w domu rodzinny. Po za tym moja skóra na całym ciele zrobiła się mocno odwodniona, sucha i szorstka. Po goleniu nóg zostawała mi "truskawkowa skóra". Miałam też małe problemy z wrastającymi włoskami na nogach. Ogólnie nie było za ciekawie. Wzięłam się za moją skórę na ciele holistycznie podczas kwarantanny. Jednym z kroków jakie wprowadziłam była właśnie szczotka. Na początku nawet 30 sekund szczotkowania to było dużo, teraz dochodzę do 5-8 minut. Szczotkować ciało zaczęłam zaraz po majówce. Pierwsze dwa tygodnie nie było efektów. No może moja skóra między goleniem już nie była aż taka szorstka. Po koło 2-3 tygodniach widziałam poprawę i w kolorycie skóry i w jędrności naskórka. Po za tym balsamy wchłaniają się dużo lepiej. Moja skóra przestała być taka jak u węża i zaczęła przypominać skórę kobiety. Nawet jak zapomnę o balsamie jest gładka. Nie mam problemu z wrastającymi włoskami.


Szczotkowanie ciała na sucho jest jak codzienny peeling, ale nie podrażnia tak jak wykonywane codziennie ostre złuszczanie naskórka. Ja peelinguję ciało raz w tygodniu max, po to by dogłębnie złuszczyć naskórek.


Dodatkowo szczotkowanie ciała na sucho odpręża. Przez to, że masujecie się w stronę serca i wspomagacie przepływie limfy to nie robią się Wam opuchnięcia i zastoje. To pomaga zwłaszcza teraz jak zrobiło się gorąco i dużo spacerujecie. Po masażu możecie nadal czuć lekkość w nogach.  




Aktualnie gdy jest to prawie dwa miesiące i był czas gdzie przez tydzień nie miałam czasu szczotkować ciała, nie chciało mi się, to widziałam pogorszenie skóry. Widziałam, że ciężko było mi osiągnąć ten poziom gładkości, który lubię. Więc uważam, że tu głównie chodzi o regularność, systematyczność i dokładność. 


Nie uważam jednak, żeby szczotkowanie było jedynym czynnikiem, który zrewolucjonizowało moją pielęgnację ciała, sam proces prysznica, golenie też zmieniłam. Uważam jednak, że po szczotkowaniu zauważyłam największą różnicę. 



Post o całej pielęgnacji ciała też planuje. Tam podzielę się z Wami moimi trikami na golenie, ulubioną maszynką i moją filozofią, pokaże Wam także za jakiś czas ranking ulubionych balsamów. 



PODSUMOWANIE



Odpowiadając na pytanie z tytułu posta,"TO NAPRAWDĘ CIAŁA". Ważne jest zachowanie kilku zasad i przede wszystkim sprawdzenie na własnej skórze, czy to jest dla Was metoda. To tylko parę minut dziennie, a może będzie dla Was rewolucyjne, tak samo jak dla mnie. Sama nie polecę Wam konkretnej szczotki, bo uważam, że nie jest to jakoś najważniejsze. Twardość włosia musicie dostosować do siebie i tak, więc metoda prób i błędów będzie najlepszym wyjściem. 



Sama jak najbardziej polecam. Uważam, że jest to coś ciekawego w ramach walki o gładką skórę. Stoję przed wyborem aktualnie baniek do masażu chińskiego, bo chciałabym spróbować, ale może niekoniecznie na wakacje, bo nie uśmiecha mi się chodzenie z siniakami, co pewnie u mnie będzie miało miejsce. 



Spróbowałyście już szczotkowania ciała na sucho? Co o nim myślicie?


Trzymajcie się ciepło,


XOXO.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ODŻYWKI DO WŁOSÓW MARKI ISANA- CZY PIELĘGNACJA WŁOSÓW MUSI BYĆ DROGA?

CZY SKROBIA ZIEMNIACZANA NADAJE SIĘ NA PUDER DO TWARZY?

NAM SMART FLAWLESS FOUDATION