ZOSTAĆ KONSULTANTKĄ AVON

Każda z nas kiedyś słyszała, albo używała kosmetyków marki Avon. A gdyby tak można te kosmetyki zamawiać taniej? Możecie to robić zostając konsultantką Avon . Możecie dostać rabat od 15% do nawet 45% na kosmetyki. Wartość rabatu zależy od wielkości wartości Waszego zamówienia. Dodatkowo możecie korzystać z ofert specjalnie przygotowanych dla konsultantek i mieć dostęp do nowości katalogowych szybciej i w atrakcyjnej cenie!

ULUBIEŃCY ROKU 2020- KOLORÓWKA

 Cześć, 



Czas na najważniejszy post w całym roku, czyli kosmetyczne podsumowanie roku w kategorii MAKIJAŻ. Mam dla Was jak zwykle garść przemyśleń, dużo palet do oczu i trochę wszystkiego innego. Także zaczynajmy. 



2020 rok był rokiem mega delikatnego makijażu oraz jego braku. Co nie zmienia faktu, że nie umiem walczyć ze swoją naturą. Dodatkowo wiecie testowanie kosmetyków jest moim hobby i robię to w nieświadomej części mojego mózgowia. 


PALETA CIENI



    REVOLUTION X MAXINECZKA BEUATY LEGACY


Kupiłam ją pod koniec zeszłego roku, więc używałam ja przez cały 2020 rok. Jest to bardzo neutralna propozycja, która łączy ze sobą cienie do powiek i produkty do konturowania twarzy. Była ona ze mną na wielu wyjazdach. Jest naprawdę samowystarczalna. Możecie nią wykonać makijaż codzienny, wieczorowy. Wykonuję tą paletkom cały makijaż oka, konturowanie i brwi. Cień smoke i ash są idealne do brwi. Dodatkowo jest to mój ulubiony cień petal, który jest bordowo-fioletowy. Po za tym bronzer the grand tan to idealny, fantastyczny bronzer. Ma on neutralna nutę, cudownie kremową konsystencję. Naprawdę polecam tą paletkę i uważam, że jest cudowna na wyjazdy, na co dzień. 



    MAKEUP OBSESSION FEELS



Kolejna propozycja marki-siostry Revolution- Makeup Obsession, czyli paletka Feels. Kupiona na promocji w Rossmannie.  Jest to naprawdę cudowna paleta. Ma kartonowe opakowanie, lusterko. Idealną, neutralną kolorystykę  i mnóstwo ciekawych cieni błyszczących, które są takie jak lubię. Bardzo lubię cienie błyszczące, które mają niewielką bazę kolorystyczna i dużo drobinek. Maty są kremowe i świetnie się rozcierają. Jeśli chciałabym kupić na prezent komuś paletkę z drogerii, która jest neutralna i dobrze się z nią pracuje to właśnie ta paletka. Moje ulubione cienie to: omg, i'm shook, my life, boom, woah i amaze. 





    TUNE COSMETIC TROPICAL RHYTHM



Bomba kolorystyczna, która jest w pełnej matowej krasie. Cienie te są dobrze napigmentowany, dobrze się rozcierają. Są dość suche w swej konsystencji, jednak to nie ich wada, a cecha. Wiecie, jeśli chcemy mocnej pigmentacji cieni, to one raczej będą suche. Uwielbiam tą paletę za jej bezkompromisowość i kolorystykę. Te cienie nie są neonowe, ale lekko rozbielone. Przez co praca z nimi nie jest aż tak ciężka. Moje ulubione cienie to oczywiście lily, mirage, mango i coconut. 



    NABLA SECRET PALETTE



To jest najlepsza paletka na świecie. Jakość cieni Nabla to mistrzostwo świata. Matowe cienie są tak kremowe i dobrze napigmentowane. Dodatkowo praca z nimi to czysta przyjemność. Cień play hard to piękny cień brokatowy z małą bazą kolorystyczną i zielonymi, pięknymi drobinkami.Uwielbiam ten cień. Dodatkowo sama paletka jest pięknie wykonana i ma piękną okładkę. Uwielbiam też cień ghibli i contigo. Naprawdę zauważyłam różnice w pracy z cieniami marki Nabla, a innymi cieniami. Uważam, że jest dużo dobry cieni, ale te są fantastyczne. 




PODKŁAD


    EVELINE WONDER MATCH 



To chyba pierwszy post z ulubieńcami roku od dobrych 3 lat, w którym jest inny podkład niż Catrice HD Liquid Coverage. Otóż uważam, że podkład Eveline jest lepszy i wygląda na mojej twarzy lepiej. Produkt ten jest kryjący, idzie go budować, wygląda perfekcyjnie i nieskazitelnie. Dodatkowo jest trwały. Zwłaszcza jeśli przypudruje go pudrem ryżowy z marki Paese. Nic nigdy nie wyglądało tak dobrze na mojej cerze, jak ten produkt. Uwielbiam go. 





PUDER



    PUDER RYŻOWY PAESE


Tak jak już mówiłam połączenie podkładu marki Eveline i pudru ryżowego Paese to połączenie idealne. Puder jest mocno zmielony, jedwabisty i miałki. Dobrze sprawdza się także pod oczami i w połączeniu także z innymi podkładami. W pakiecie z pudrem dostajecie puszek do pudru. Puszek jest cudowny w odczuciu i sprawdza się dobrze do pudru. Sam puder jest nie bieli. Matowi na długie godziny i po prostu sprawdza się perfekcyjnie. Jest to też pierwszy produkt marki Paese jaki miałam w swoim kosmetycznym życiu. 




KOREKTOR


    EVELINE HD LIQUID CAMOUFLAGE 


Znalazłam swój pierwszy ulubiony korektor pod oczy i idealny produkt, który sprawdza się jako baza pod cienie. Ma tak kremową konsystencję, cudowną gamę kolorystyczną. Łączy się dobrze z wieloma podkładami i pudrami. Produkt ma duży aplikator i jest bardzo wydajny. Pod oczami trzyma się cały dzień i nie roluje się pod oczami i nie wchodzi w załamania skóry. 


BRONZER


    BELL AMBER BRONZE POWDER



Używałam ten produkt przed większą część tego roku. To bardzo wydajny produkt. Ma piękny kolor, który określiłabym jako kawę z mlekiem. Nie jest super napigmentowany, przez co dobrze się z nim pracuje. Dodatkowo nie jest niewidoczny. Dobrze się rozciera, jest naprawdę kremowy.  Produkt zamknięty jest w małym opakowaniu, który jest idealny do podróżowania. Szkoda, że jest to wersja limitowana. Bell ma dobre bronzery i szkoda, że nie wprowadzają ich do oferty standardowej. 




ROZŚWIETLACZ


    HEAN LUMI HIGHLIGHTER


Rozświetlacz marki Hean, który jest w identycznym opakowaniu jak bronzer marki Bell. Kolor, który posiadam to 02 amour  jest to złoto-beżowy odcień rozświetlacza. Efekt który zostawia na skórę to tafla, raczej bez większych drobinek. Wygląda naprawdę dobrze na co dzień. Jest jednocześnie delikatny, jak i mocny. 




    WIBO HIGHLIGHTER- 2 MILLION DOLAR


    
Wkład do paletki magnetycznej z marki Wibo. Jest to produkt tak kremowy i mokry, że ugina się w opakowaniu pod wpływem ciężaru palca. Wygląda fenomenalnie na skórze. Jednak najlepiej wygląda nałożony palcami albo płaskim języczkowym pędzlem. Ma kolor podobny do rozświetlacza marki Hean. Dodatkowo daje efekt mocno mokrej skóry, pokrytej taflą. 








BRWI

    


    WET N WILD RETRACTABLE BROW PENCIL 


Bardzo polubiłam kredki, które mają trójkątny kształt. Jakoś łatwiej mi nimi malować brwi niż tymi mikroskopijnymi okrągłymi.  Kredkę Wet'n Wild kupiłam przez przypadek. Po prostu była w promocji. Kolor Ash Brown  jest ciemnym, chłodnym brązem. Kredka jest dość twarda, ale nie wyrywa mi brwi, nic z tych rzeczy.  Nie lubię miękkich kredek więc ta jest idealna. Dodatkowo jest to idealny kolor moich brwi. 





Nie ma tego dużo w tym roku, ale to wszystko co dla Was przygotowałam w tym roku. Jakie były Wasze ulubione kosmetyki w jakże dziwnym 2020 roku?



Trzymajcie się ciepło,


XOXO. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ODŻYWKI DO WŁOSÓW MARKI ISANA- CZY PIELĘGNACJA WŁOSÓW MUSI BYĆ DROGA?

CZY SKROBIA ZIEMNIACZANA NADAJE SIĘ NA PUDER DO TWARZY?

NAM SMART FLAWLESS FOUDATION